Jak wspierać rozwój emocjonalny dziecka w wieku przedszkolnym?
Dziecko począwszy od urodzenia, a nawet jeszcze przed nim, zaczyna się wszechstronnie rozwijać. Zarówno pod względem czysto fizjologicznym, jak i emocjonalnym. Jest to zauważalne w jego wyglądzie i zachowaniu, co stanowi fakt zdecydowanie godny odnotowania. Rodzic powinien zwracać na wszelkie oznaki zmian szczególną uwagę. A to dlatego, że choć dzieci same sobie doskonale radzą, to jednak nie zaszkodzi im pewna doza wsparcia.
Codzienna rozmowa
W jaki sposób należy więc wspierać rozwój emocjonalny dziecka w wieku przedszkolnym? Między innymi poprzez pomoc w określaniu i nazywaniu stanów, których doświadczają nasze brzdące. Dzięki temu już od najwcześniejszych lat dzieci nauczą się tego, by nie uciekać od tego, co czują. Nie będą też odreagowywały nienazwanych emocji na innych. Zamiast tego nauczą się wypracowywać właściwe reakcje i już w młodym wieku osiągną dojrzałość.
Jak jeszcze rodzic może wspierać rozwój emocjonalny przedszkolaka. Przede wszystkim jego zadaniem jest nieignorowanie przejawów samopoczucia. Gniew, radość, smutek, rozczarowanie – wszystko to musi się spotkać z odpowiednią reakcją. Gdy dziecko czuje przygnębienie, można spróbować je rozweselić. Gdy dziecko się złości, można usiłować je uspokoić. Najgorsza jest jednak bezczynność i pozostawianie dziecka samemu sobie.
Podstawą w wychowywaniu jest po prostu regularne rozmawianie z dzieckiem o tym, co czuje i jak się ma. I to nie wymuszone, tylko naturalne, podtrzymywane z dnia na dzień. Dzięki takiemu podejściu istnieje duża szansa na to, że z przedszkolaka wyrośnie dojrzały mężczyzna albo dojrzała kobieta, która będzie w stanie nawiązywać wartościowe relacje z innymi i po prostu będzie szczęśliwa.
Choć są takie kierunki wychowania, które nie zachęcają do zbytniego rozwodzenia się dzieci, a zwłaszcza chłopców, na temat swoich emocji, zdecydowanie lepszym wyjściem wydaje się jednak rozmawianie o uczuciach. Prędzej czy później każdy będzie tego potrzebował.